Archiwum - Aktualności

29 kwietnia 2015 12:55

Relacja z pobytu w Magurskim Parku Narodowym - Misja Przyroda

   20 kwietnia rozpoczęliśmy Wielką Przygodę w Magurskim Parku Narodowym. Z radością, entuzjazmem, ale także z lekkim niepokojem wsiadaliśmy pod szkołą do autokaru. Niektórzy po raz pierwszy wyjeżdżali z domu na kilka dni. Po przyjeździe do ośrodka „Pod Jodłą” rozlokowaliśmy się w 3 i 4 – osobowych pokojach. Po krótkich negocjacjach i zamianach wszyscy byli zadowoleni. Rozpoczęliśmy realizację zadań związanych z nasza misją. Po przywitaniu z pracownikami Ośrodka Edukacyjnego MPN wzięliśmy udział w otwarciu wystawy fotograficznej oraz promocji książki Jana Majewskiego poświęconej cmentarzom żołnierzy poległych w pierwszej wojnie światowej w Beskidzie Niskim i na Pogórzu. 

Od pracowników ośrodka otrzymaliśmy pierwsze zadanie questing ze wskazówkami umożliwiającymi poznanie najbliższej okolicy. Skierowaliśmy się ścieżką w górę podziwiając wspaniałe krajobrazy. Na wzgórzu wśród drzew odnaleźliśmy stary cmentarz wojenny. Po chwili zadumy nad grobami poległych zeszliśmy lasem w kierunku zalewu. Kierując się wskazówkami i mapą dotarliśmy do kasztanowca, domku z bali i starej łemkowskiej chaty. Kolejnym punktem  naszej wędrówki był kościół i piękna, zabytkowa cerkiew. Na koniec mapa skierowała nas na dziedziniec Ośrodka Edukacyjnego MPN. Wróciliśmy do punktu wyjścia. Skarb został zlokalizowany. Po powrocie do ośrodka właściciel czekał na nas z pyszną obiadokolacją. Pierwsza noc poza domem minęła spokojnie. 

   Drugiego dnia zajęcia odbywały się w plenerze. Po śniadaniu pojechaliśmy autokarem do Folusza. Rozpoczęliśmy pracę w 9- osobowych grupach. Przed wejściem na szlak podzieliliśmy się na podgrupy. Naszym zadaniem była obserwacja KRĘGOWCÓW, BEZKRĘGOWCÓW, ROŚLIN I MCHÓW. Otrzymaliśmy karty pracy i pierwszą wskazówkę. Doprowadziła nas ona do Diablego Kamienia. Tam w szczelinie kryła się druga informacja, która wytyczała drogę do SKARBU i kolejnej wskazówki. Dzięki niej dotarliśmy do wodospadu, gdzie w pudełku pod ławeczką znajdowała się karteczka doprowadzająca nas do parkingu. Podczas schodzenia ze zbocza czekała nas jeszcze jedna niespodzianka. Był to reporter TVP Rzeszów, który nakręcił relację z naszego pobytu na Zielonej Szkole. Po obiedzie w Ośrodku Edukacyjnym MPN każda grupa robiła makietę szlaku wykorzystując różnorodne materiały przyrodnicze i plastyczne, a na końcu przedstawiciele zespołów prezentowali swoje obserwacje. 

   W środę zamieniliśmy się w badaczy. Po śniadaniu ruszyliśmy nad rzekę. Tam otrzymaliśmy narzędzia badawcze i karty pracy. Penetrowaliśmy dno rzeki, określaliśmy prędkość, kierunek przepływu, temperaturę i zapach wody. Nazywaliśmy rośliny nadrzeczne. Najbardziej spodobało nam się wyławianie żywych organizmów. Przydało się wreszcie gumowe obuwie, chociaż i tak niektórzy nie uniknęli zmoczenia nóg. Podsumowaniem badań była obserwacja naszych zdobyczy w Ośrodku Edukacyjnym, w wyniku której określiliśmy czystość wody. 

  Czwartek to dzień wycieczek. Z Krempnej wyjechaliśmy autokarem w kierunku Jasła. W drodze pan przewodnik opowiadał historię najbliższej okolicy. Karpacka Troja to skansen należący do najważniejszych stanowisk archeologicznych w Polsce. Obejrzeliśmy tu zabytki: naczynia, wyroby z ceramiki, krzemienia, kamienia, kości rogu, a także budowle i mury obronne z epoki brązu. Kolejne miejsce to Muzeum Pszczelarstwa "Sądecki Bartnik" w Stróżach. W pszczelej wiosce zobaczyliśmy ule z różnych epok, dowiedzieliśmy się o życiu i zwyczajach pszczół, a w zagrodzie karmiliśmy zwierzęta. Popróbowaliśmy także różnych rodzajów miodu. 

 Dzień piąty to pożegnanie z Zieloną Szkołą. Po śniadaniu ostatnie spotkanie z pracownikiem parku, dzielenie się wrażeniami z pobytu i niespodzianka... zostaliśmy wszyscy przyjaciółmi Magurskiego Parku Narodowego. Chcieliśmy jak najlepiej wykorzystać pobyt w Krempnej więc postanowiliśmy wyjść na szlak. Przeszliśmy 12 km. Zmęczeni, ale bardzo szczęśliwi wróciliśmy na obiad, a później przygotowania do wyjazdu. To już koniec Wielkiej Przygody. Pozostaną nam piękne wspomnienia, wspaniałe przeżycia i zdobyta podczas zajęć wiedza. Wspaniałe krajobrazy Magurskiego Parku Narodowego pozostaną na naszych fotografiach.

 To na pewno nie był stracony czas. Dziękujemy!!!

 

Przeczytano: 739 razy. Wydrukuj|Do góry